Nietypowe znalezisko w lesie
Leśnicy z Nadleśnictwa Chełm w województwie lubelskim znaleźli w pobliżu granicy zdalnie sterowany samolot. Choć był niepozornych rozmiarów, to posiadał profesjonalny osprzęt, co sugeruje, że mógł służyć do transportu niedozwolonych środków – mówi Marek Dziaduszyński, inspektor Straży Leśnej w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie. Leśnictwo znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie wschodniej granicy Polski.
Wysokowydajne akumulatory, silniki elektryczne
Początkowo wydawało im się, że to maszyna nieznacznych rozmiarów. Jednak po dokładniejszych oględzinach stwierdzili, że mogła służyć do transportu nielegalnych środków. Ze względu na swoją lekką konstrukcję mogła być wykorzystywana do przelotu na dłuższych dystansach. Było to możliwe dzięki elektronice, która znajdowała się na pokładzie między innymi w postaci wysokowydajnych akumulatorów oraz silników elektrycznych a także technologii GPS.
Maszyna nie dotarła do miejsca docelowego. Powodem mogły być problemy z elektryką. To zdarzenie uzasadnia konieczność aby Straż Leśna posiadała nowoczesny sprzęt, który pozwoli na lepsze zabezpieczenie granic. Można do niego zaliczyć monitoring mobilny.